Znaczne ocieplenie spowodowało, że większość naszych odbiorców zdecydowała się zakończyć ogrzewanie swoich budynków. W związku z powyższym Lubelskie Przedsiębiorstwo przełącza pracę systemu ciepłowniczego na tzw. tryb letni.

W sezonie grzewczym 2019/2020 mieszkańcy Lublina z ciepła systemowego korzystali przez 243 dni czyli dwie trzecie roku, a średnia temperatura wyniosła +5,73 st. C. To był zdecydowanie najcieplejszy sezon grzewczy w historii pomiarów Spółki, czyli od ponad 55 lat. LPEC w okresie od października do kwietnia dostarczył mieszkańcom Lublina 3,3 mln GJ ciepła czyli o prawie 8% mniej w porównaniu do poprzedniego okresu grzewczego.

Najzimniejszym miesiącem był styczeń ze średnią temperaturą +0,9 st. C, najzimniejszym dniem był 22 marca br. ze średniodobową temperaturą -3,0 st. C.

Sięgając pamięcią do minionych lat, najmroźniejszą zimę mieliśmy na przełomie lat 1995/96 gdy średnia temperatura za cały okres grzania wyniosła -2,49 st. C.

Należy wspomnieć, że „sezon grzewczy” jest jedynie pojęciem umownym. To odbiorcy decydują, kiedy ogrzewanie zostanie włączone lub wyłączone. Nie istnieje także konkretny termin rozpoczęcia lub zakończenia sezonu grzewczego. Jedynie dla własnych potrzeb analitycznych LPEC ustala go na podstawie informacji, kiedy większość odbiorców rozpoczyna lub kończy ogrzewanie swoich obiektów. W tym roku np. początek tak wyznaczonego sezonu przypadł na 19 września 2020 roku a koniec na 18 maja 2020 roku.

Koniec okresu grzewczego to dobry moment na rozpoczęcie remontów w naszych mieszkaniach. Już teraz zachęcamy mieszkańców Lublina do ustawienia głowic termostatycznych na maksymalne nastawy (5 lub 8 w zależności od typu głowicy), co ułatwi i przyspieszy prace remontowe instalacji wewnętrznej centralnego ogrzewania w budynku lub w mieszkaniu. Pozwoli też uniknąć zapowietrzeń grzejników podczas ponownego napełniania wodą instalacji. Dzięki tej prostej czynności przedłużymy żywotność i bezawaryjne działanie zaworu wraz z głowicą termostatyczną na wiele lat. Korzystanie z pełni funkcji, jakie umożliwiają zawory termostatyczne, rozpoczniemy znowu jesienią, tuż po rozpoczęciu ogrzewania.